
Powieść jest dość obszerna – ale nie może być inaczej – spore grono bohaterów, zdarzenia rozgrywające się w ciągu trzech lat. Jeśli kogoś przeraziłaby długość książki (wszak nie wszyscy młodzi ludzie są fanami słowa pisanego;)), to uspokoić mogę zapewnieniem, że jest to barwnie napisana, poruszająca rozmaite problemy, wciągająca lektura, zatem nie powinno być problemów z tym, że się ona komuś „dłuży”. Pewnie wiele osób ucieszy też fakt, iż autorka stworzyła kontynuację losów bohaterów już uczących się w liceum – „LO-terię”, podobno planuję także kolejną część, portretującą postaci jako studentów.
Klasa pierwsza, której wychowawczynią będzie polonistka, pani Czajka, to grupa osób mających różne pasje, uczących się bardzo dobrze i zupełnie kiepsko, pochodzących z majętnych rodzin i takich, dla których każdy wydatek jest pewnym problemem. Młodzi ludzie przeżywają pierwsze zauroczenia, mają czasem kłopoty w szkole czy w domu, ich udziałem są sukcesy i porażki, smutne zdarzenia przeplatają się z pomyślnymi, dziewczyny i chłopców łączy nie tylko czas wspólnie spędzany w szkole – rodzą się przyjaźnie, budzą się uczucia…
Wprawdzie to nieco idealistyczny obrazek gimnazjalistów, bo jednak większość sumiennie przykłada się do nauki i walczy o dobre stopnie, a swą przyszłość wszyscy jak jeden mąż widzą w liceum, jedyną „zakałą” jest dziewczyna, która wydaje się bardziej zainteresowana płcią przeciwną niż czymkolwiek innym, choć jak się okazuje po pewnym czasie – to też nie tak oczywista sprawa. Jednak taki a nie innym dobór tematów, takie właśnie grono bohaterów sprawiają, że książka jest pozycją „z przesłaniem”, bywa omawiana jako lektura – autorka pokazuje jak ważne jest wybranie właściwych celów w życiu, zachowanie odpowiedzialne, szanowanie innych, altruizm, uczciwość.
Młodzieżowy język, wciąż aktualne dla młodego odbiorcy tematy, lektura wciągająca, przekazująca pozytywne wartości, ale bez moralizowania – to na pewno wciąż ciekawa pozycja dla młodego odbiorcy, mimo iż od pierwszego wydania mija dwanaście lat.
Polecam
Katarzyna
Katarzyna
30 stycznia 2016