MAŁGORZATA KAROLINA PIEKARSKA

pisarka, dziennikarka, historyczka sztuki – ambasadorka kampanii społecznej WypiszWyczytaj

Recenzja z bloga „Półeczka z książkami”

Tropiciele_frontKsiążka zaskoczyła mnie przede wszystkim tematyką. Bo kto dzisiaj pisze o harcerzach? Tymczasem Małgorzata Karolina Piekarska, autorka kultowej „Klasy pani Czajki” uznała temat ten za atrakcyjny. Mało tego. Sama książka zachęca do zainteresowania się tą formacją, która w Polsce ma wieloletnią tradycję, a która niestety powoli zanika. No cóż, w dzisiejszym świecie są inne priorytety, inne rozrywki. W moim mieście działała kiedyś prężnie drużyna harcerska. Dziś po niej zostało tylko wspomnienie.
Nastoletni Kuba święty nie jest. Lubi czasem popyskować . Niekiedy wymknie mu się wulgarne słowo. Właśnie przeżywa ciężki okres. Rodzina chłopca przeprowadza się z „lepszej” części Warszawy na Pragę. To policzek dla Kuby. A co z przyjaciółmi, gimnazjum, ulubionymi miejscami? Nawet fakt, że celem przeprowadzki jest Saska Kępa – jedna z najbardziej urokliwych dzielnic Warszawy, go nie cieszy. Kuba musi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nie jest łatwo, w dodatku jego młodsza siostra postanawia zapisać się do zuchów. Nowy prażanin przypadkiem trafia na zbiórkę harcerzy, co chłopcu wydaje się dziecinne i głupie. Jednak powoli powoli Kuba przekonuje się do harcerstwa, nowych kolegów, celów do realizacji, ideałów. W dodatku pojawia się ONA, przepiękna dziewczyna, która z całego serca poświęca się harcerstwu.
Autorka potrafi porwać czytelnika. Przygoda, humor, tajemnica, historia podana w atrakcyjny sposób – niby przypadkiem, pomysły na spędzanie czasu wolnego, zachęta do poznawania swoich korzeni i małej ojczyzny, kontakty ze starszymi ludźmi, Powstanie Warszawskie, przyjaźń. Wreszcie miasto, właściwie jego malutki wycinek, który został pokazany tutaj niby w tle, a jednak jest również ważnym bohaterem tej historii. Dzieciaki odkrywają jego tajemnice, błądzą po uliczkach, kluczą, szukają tropów, poznają mieszkańców. To naprawdę motywuje do tego, by poznać i swoje strony i odwiedzić Saską Kępę. Piekarska ma lekkie pióro, świetnie łączy przeszłość z teraźniejszością i unika nadmiernego patosu i moralizowania. Jej bohaterowie nie są kryształowi czyści, mają swoje wady – ale to tylko dodaje im uroku. Harcerze wyśmienicie radzą sobie we współczesnej rzeczywistości, w poszukiwaniach posiłkują się gadżetami i nowoczesnymi urządzeniami. Naprawdę harcerstwo nie trąci myszką.

P.S. Dla wielbicieli książki „Klasa pani Czajki” miła niespodzianka. Ale o tym cicho sza- odpowiedź w książce.

Autor: Półeczka z książkami
Źródło: http://poleczkazksiazkamibeel2.blox.pl/2016/05/Tropiciele-Malgorzata-Karolina-Piekarska-il.html