MAŁGORZATA KAROLINA PIEKARSKA

pisarka, dziennikarka, historyczka sztuki

2016-10-24 – „Jamnikarium”

Agata Tuszyńska
„Jamnikarium”
Wydawnictwo: Mg

W kulturze znamy już bestiarium, znamy rosarium teraz jest „Jamnikarium”. To tytuł najnowszej książki Agaty Tuszyńskiej. Ponieważ w moim domu po raz kolejny mieszka jamnik (a właściwie jamniczka) nie mogłam obok „Jamnikarium” przejść obojętnie. Myli się jednak ten, kto uważa, że jest to książka tylko dla posiadaczy i miłośników jamników. To swoisty leksykon niebanalnej wiedzy o kulturze, w której jamnik jest punktem odniesienia. Bywał bowiem przyjacielem wielu twórców. Jest więc to opowieść o tym, jak jamnik wpływał na literaturę, malarstwo, muzykę, sztukę aktorską itd. To także historia jamnika w literaturze.

To leksykon jamników znanych osób, wśród których Puzon Jerzego Waldorffa, czy Dupek Melchiora Wańkowicza są jednymi z wielu. Rzadko kto dziś wie, że miłośnikiem jamników był Napoleon, ani ile jamników miał Stanisław Lem? Albo co z jamnikami w czasie wojny? Okazuje się, że jamnik, najbardziej niemiecki pies, bo to z Niemiec pochodzi rasa, choć w przeciwieństwie do owczarka, nie ma w nazwie słowa „niemiecki”, w powojennej Europie stał się jedynym stworzeniem, które przysparzało Niemcom sympatii. Nieporadny, sympatyczny, uparty.

Książka to nie tylko pasjonująca lektura, ale także piękny edytorsko album pełen reprodukcji malarstwa, starych fotografii, rycin i pocztówek.

Choć w stworzonym przez Agatę Tuszyńską erudycyjnym jamniczym leksykonie zabrakło mi kilku jamników, jak na przykład tego, który w latach 70-tych należał do Jerzego Antczaka i Jadwigi Barańskiej (tak podobał się mojej mamie, że teraz ja mam ciągle jamniki), a w podróży przez jamniczą literaturę zabrakło mi powieści młodzieżowych, jak na przykład „Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć” Marii Krüger, w której za złe zachowanie wobec jamnika oprawcę spotyka surowa kara, czy „Księga strachów” Zbigniewa Nienackiego, gdzie jamnik Sebastian pomaga w tropieniu zagadki pamiętnika hitlerowskiego zbrodniarza, to właśnie te braki dają nadzieję, że powstanie„Jamnikarium 2”. Bardzo bym chciała.

Małgorzata Karolina Piekarska

Print Friendly, PDF & Email