Bardzo przyjemnie. Lubię tam jeździć nawet nie dlatego, że Bydgoszcz, podobnie jak Warszawa, jest kobietą. To bardzo piękne i przyjazne miasto. Gościłam w Bydgoszczy przed laty, na spotkaniu autorskim w nieistniejącej już Cafe Pianola. Byłam też gościem podczas obchodów VIII edycji „Święta Wolnych Książek”. Tym razem wszystko odbywało się Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej na terenie Wyższej Szkoły Gospodarczej przy ul. Królowej Jadwigi. Biesiadę prowadziła Jolanta Niwińska, inicjatorka biesiad. Spotkanie zorganizowała FUNDACJA BOOKCROSSING POLSKA w ramach projektu „Czytająca Bydgoszcz – Bydgoskie Biesiady Czytelnicze”. Fragmenty mojej książki „Dzika” czytała Urszula Guźlecka.
Jak było w Bydgoszczy?
17 kwietnia 2016