Z okazji Świąt Wielkanocnych składam wszystkim najserdeczniejsze życzenia zdrowych i spokojnych Świąt!
Dla wierzących mam obraz „Niewierny Tomasz” pędzla Michelangelo Merisi da Caravaggio, bo w ten czas warto pomysleć o wierze, czym w ogóle jest?
Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. 25 Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». 26 A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» 27 Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» 28 Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» 29 Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.» (J 20,24-29)
Na obrazie Jezus ma przekłuty prawy bok. W Biblii nie jest powiedziane, który bok przebito włócznią. Stąd dowolność na obrazach.
Dla niewierzących też mam prezent. Świecki, wielkanocny obrazek, który uwielbiam. Jest częścią amerykańskiej popkultury. Oto tradycyjne zdjęcie dzieci z wielkanocnym zajączkiem. (W tym miejscu proszę, by nie mylić zająca z królikiem! Zając jest większy, ma dłuższe kończyny i charakterystyczne bardzo długie uszy.) Zając Szarak to nasze polskie zwierzę, które zamieszkuje otwarte tereny głównie rolnicze. W marcu zające łączą się w pary (marcują) stąd ich skojarzenie z nadejściem wiosny. Są poza tym symbolem płodności. Polscy chłopi uważali go za symbol… zbereźności, ale cóż… na pewno nie widzieli tego zdjęcia.
No to jeszcze raz!