Nowy numer Magazynu Literackiego, którego jestem stałą felietonistką, już w księgarniach, a w środku m.in.:
Pasja ponad wszystko
Do jego biblioteki tak naprawdę nikt nie ma wstępu. Pokój bez okien, z wielką przestawianą półką zamiast drzwi, wejście tajemne, jak do sejfu, tylko dla wtajemniczonych. A na półkach tysiące komiksów, gier, gadżetów, płyt, filmów, etykiet, koszulek, zabawek i książek. Również oryginalnych prac ludzi rysujących komiksy. Wszystkie wydane w Polsce i po polsku. Pomieszczenie, które pierwotnie miało być dużą i wygodną garderobą, stało się epicentrum komiksowego świata. Rozłożone przedtem po całym mieszkaniu zbiory, dziś koncentrują się w jednym miejscu. – Muszę mieć wszystkie wydania tytułu. Każde wydanie może się czymś różnić – mówi Mateusz Trąbiński, właściciel prawdopodobnie największej kolekcji komiksów w Polsce
Misja dla kultury polskiej
Przez ponad sześćdziesiąt dwa lata Arkady wydały prawie pięć tys. tytułów. Wśród nich dominują albumy, leksykony, słowniki, podręczniki akademickie, poradniki, książki dla hobbystów, a także publikacje edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Na naszych książkach wychowały się co najmniej trzy pokolenia Polaków. Szerzymy wiedzę o sztuce, architekturze, wpływamy na kształtowanie estetycznego smaku rodaków. Współpracujemy z najlepszymi i najbardziej liczącymi się oficynami na świecie, przybliżając czytelnikom to, co jest na świecie najbardziej wartościowe – rozmowa z Janiną Krysiak, prezesem zarządu wydawnictwa Arkady
Gebethner i Wolff
Od początku działalności wspólnikom udawało się pozyskiwać największe nazwiska polskiej prozy i nauki. Renoma przedsiębiorstwa wzrastała na tyle szybko, rozszerzając się na teren całej Kongresówki, a wkrótce i na pozostałe ziemie polskie pozostające pod zaborami, że niektórzy „wielcy” sami przychodzili do wydawców, proponując druk swoich utworów. Na przykład Eliza Orzeszkowa – w cyklu „Wydawcy międzywojennej Polski” prezentujemy najstarsze wydawnictwo warszawskie
Pan Kuleczka to mój dobry znajomy
Pan Kuleczka rzeczywiście jest mi bliski, ale bardziej jako dobry znajomy, a nie członek rodziny. Jeśli miałbym się w nim doszukiwać czyichś cech, to raczej moich dziadków niż dzieci czy wnuków, o sobie nie wspominając. Pan Kuleczka jest niemal idealnym dorosłym: cierpliwy, uważny, otwarty, czasem stanowczy, zawsze łagodny. Pozwala zadawać pytania i zachęca do szukania odpowiedzi – rozmowa z Wojciechem Widłakiem, autorem książek dla dzieci
Książki miesiąca
- „Kult” Łukasza Orbitowskiego
- „Vera” Anne Swärd
- „Pogrom 1906” Wacława Holewińskiego
- „Sztuka Skalnego Podhala” Joanny Hübner-Wojciechowskiej
Proponujemy także
- Wydarzenia
- Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
- Chcę, ale… nie od razu Kraków zbudowano – felieton Małgorzaty Karoliny Piekarskiej
- Motyle, pierwiosnki i przeciwne pierwiastki – recenzja „Celownika” Blaže Minevskiego
- Sztuka nie należy do nikogo – recenzja „Ostatniego procesu Kafki”
- Zezowate szczęście Bogumiła Kobieli – felieton Tomasza Zaperta
- Do kosza z wszystkim – felieton Grzegorza Sowuli
- Świat normalnych ludzi nie znosi odmienności – recenzja „Dziewczyny z konbini”
- Życie w rytmie mexicany – rozmowa z Andrzejem Zbrożkiem, podróżnikiem, aktorem i pisarzem
- Maria Kulik rekomenduje czytelnikom książkę „Puk, puk! Zastałem króla?” Marcina Przewoźniaka
- Książka zaczyna się od okładki – książki dla dzieci poleca Anna Czarnowska-Łabędzka
- Recenzje nowości wydawniczych
Nowy numer można zamówić pod adresem: https://rynek-ksiazki.pl/sklep/magazyn-literacki-ksiazki-7-2019/