I kolejna recenzja. Tym razem z portalu Dużeka
Rozpoczęcie nauki w gimnazjum jest jednym z ważnych etapów w życiu już dorastających dzieci. Ponieważ już im się wydaje, że są dorośli, a jednak przecież młodzi nastolatkowie mają w sobie jeszcze sporo z dziecka. Dodatkowo zaczynają się im zmieniać poglądy na pewnie sprawy do tej pory zupełnie obce. Rozpoczyna się zwracanie uwagi na rówieśników odmiennej płci, chcą się podobać i czuć jak dorośli ludzie, niestety zapominając, że niesie to za sobą również odpowiedzialność, nie tylko same przywileje. Pierwsze rozczarowania, spory oraz również nowe problemy z którymi często przyjdzie się zmierzyć przedstawiła autorka w książce „Klasa Pani Czajki”.
Poznajemy grupę uczniów w dniu pierwszych zajęć w klasie gimnazjalnej, każde z nich nie wie czego może oczekiwać po swoich rówieśnikach stres oraz ciekawość miesza się wśród zebranych. Sama Pani Czajka jest doświadczonym nauczycielem, bardziej obawia się spotkania z rodzicami, bo jak niestety się okazuje bywają bardziej konfliktowi niż żywiołowi uczniowie.
Klasa składa się między innymi z Małgosi, Maćka, dwóch Michałów, Kingi, Kaśki oraz Ewki, i to z nimi będziemy uczestniczyć w wielu rozterkach radościach oraz łzach
Pierwsza postać czyli Małgosia pochodzi z biednej rodziny, jest dobrą uczennicą oraz sumienną, już na początku zyska wroga w osobie Kaśki, która to wyzwie ją od kujonów oraz lizusów. Sama zaś jest niezbyt przykładną, tak naprawdę pozuje na kogoś kim zupełnie nie jest.
Z Michałami będzie różnie, otrzymają przezwiska związane z kolorem włosów Biały i Czarny, i te nazwy bardzo będą współgrały z ich osobowościami. Nie jeden raz dzięki Białemu oraz jego kompanowi Aleksowi będzie można pośmiać z wygłupów oraz oryginalnych żartów. Natomiast czarny okaże się bardziej zamknięty w sobie i zwróci na siebie uwagę, niestety z tej złej strony. Na szczęście okaże się ona złudna…
Klasa będzie w pewnym sensie zgrana, co nie znaczy,że zabraknie w niej kłótni, Bo te często będą się zdarzały, problemy niektóre większe bądź nawet mniejsze spędzać będą sen w powiek naszych bohaterów. Zawiąże się wiele przyjaźni, nawet par, które wyglądać będą na naprawdę poważne mimo młodego wieku. Przygody młodych ludzi będą wesołe, ale i nie raz poważne. Czasami skończą się nieprzyjemnie. Przełom trzech lat będzie kluczowym oraz pouczającym, wiele z nich wyciągnie bardzo dużo wniosków z nowych doświadczeń.
Myślę, że Klasa Pani Czajki jest świetną lekturą nie tylko dla młodzieży, ale również nas starszych, może nawet rodziców? Przybliża nam jak reagują dorastające dzieci na nowe otoczenie, sytuacje z którymi niekoniecznie potrafią sobie poradzić, Czasem nawet samie siebie nie potrafiący zrozumieć, co chyba najbardziej będzie irytujące dla nich samych.
Może i dawno skończyłam gimnazjum, raczej bardzo dawno, jednak do tej pory pamiętam jakie emocje towarzyszyły tego pierwszego dnia.Wydaje mi się, że w liceum nie byłam aż tak zestresowana mimo, że nie znałam żywej duszy w szkole…
Dlatego uważam,że warto jest przeczytać by poznać od podszewki co dzieje się w głowach podlotków, jak spostrzegają świat i czy czasem nie warto spróbować wczuć się w ich sytuację by pomóc w uniknięciu błędów, tych niekiedy mocno bolesnych…
Bardzo miło spędziłam czas z bohaterami, autorka dobrze i dokładnie stworzyła postacie, pozwalając czytelnikowi wczuć się w każdą z nich, dowiedzieć jak zachowują się w danych sytuacjach. Czy słusznie postępują i jakie konsekwencje ponoszą z podjętych decyzji…
Autor: Agnieszka Bruchal
Źródło: http://duzeka.pl/catalog_more/id/1977/klasa_pani_czajki
Komentarze