MAŁGORZATA KAROLINA PIEKARSKA

pisarka, dziennikarka, historyczka sztuki – ambasadorka kampanii społecznej WypiszWyczytaj

Kolejna recenzja „Dzikiej”

Ukazała się kolejna recenzja „Dzikiej”, której autor zwraca uwagę na to, co z książki wezmą sobie dzieci, a co dorośli.

W czytaniu książek piękne jest między innymi to, że każdy z nas czyta ją inaczej. Jedni dosłownie, inni dostrzegają znacznie więcej, sięgają głębiej… Z pozoru młodzieżowa książka Małgorzaty Karoliny Piekarskiej „Dzika” czytana wspólnie przez Smyka i mamę, każdemu przyniosła inne emocje i refleksje.

Dzika to książka nie tylko dla młodzieży, choć głównie do tej grupy jest adresowana, bardzo spodobała się Smykowi. To jego zdaniem trochę kryminał dla dzieci. I trudno odmówić mu racji. Oto nastolatek Rafał Subocz poznaje Alicję. Początki znajomości nie są łatwe, ale z czasem między bohaterami rodzi się przyjaźń, kto wie, może coś więcej? Młodzi chodzą do tej samej szkoły, jednak do zwrotu akcji dochodzi zupełnie gdzie indziej. Alicja znajduje na działkach żółwia stepowego, którego zabiera, a który to staje się początkiem kłopotów. Od tej chwili młodzi muszą stawić czoła międzynarodowej szajce przemytników gadów… Smyk z wypiekami na twarzy słuchał gdy mama czytała i czekał na dalszy rozwój akcji. Ten wątek zupełnie zawładnął jego głową i sercem. Momentami jest groźnie, momentami śmiesznie…

Mama z kolei zwróciła większą uwagę na poruszaną tu kwestię akceptacji. W wieku nastoletnim szczególnie jej potrzebujemy. Kiedy Rafał po raz pierwszy spotyka Alicję musi stanąć w jej obronie. Dziewczyna niedawno przeprowadziła się do Warszawy, ale nie tylko to jest powodem kpin, śmiechów i zaczepek jej rówieśników. Dziewczynka jest czarnoskóra, jest obca, jest dzika… Szczególnie dziś temat ten wydaje się być bardzo aktualny. Warto uczyć swoje dzieci tolerancji i akceptacji innego od najmłodszych lat. Smyk nie ma z tym problemu, być może częste podróże i kontakt z dziećmi innej narodowości sprawiły, że postrzega inny kolor skóry jako coś tak naturalnego jak kolor włosów.

Dzika to opowieść o młodzieńczej przyjaźni, niespodziewanej przygodzie z dreszczykiem, ale i o tolerancji, rasizmie, akceptacji innych i samego siebie. Bycie nastolatkiem to trudne zadanie, to czas zdobywania doświadczeń, poszukiwań własnej drogi i wartości. Dobrze, że w tym niełatwym czasie można czytać tak fajne książki jak „Dzika” Małgorzaty, Karoliny Piekarskiej.

1 września 2017

Źródło: http://www.swiatdlasmyka.com.pl/?p=4737

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka i dziennikarka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...

Comments are closed.