W ostatnią sobotę byłam gościem Roberta Łuchniaka w programie „Z książki wzięte” w „Wieczorze Radia Dla Ciebie” na antenie Radia Dla Ciebie.
Audycji można posłuchać klikając w zdjęcie obok. A ja tylko przypominam, że „Syn dwóch matek” to książka o zagładzie Zamojszczyzny pokazana przez pryzmat losów Jana Tchórza, dziś emerytowanego gospodarza we wsi Borowina Starozamojska. Wtedy 2,5-letniego chłopca dwukrotnie wydzieranego od matki – raz biologicznej, drugi raz adopcyjnej.
W 1943 roku Janina i Bronisław Piekarscy, rodzice Macieja Piekarskiego wzięli z sierocińca pozbawione rodziców dziecko o nieznanej tożsamości, uratowane przez warszawskich kolejarzy z tzw. transportu śmierci. Ta decyzja na zawsze splotła ze sobą losy dwóch rodzin.
Autorami są zmarły w 1999 roku Maciej Piekarski i jego córka Małgorzata Karolina Piekarska. To swoisty dwugłos, w którym napisany w latach 70-tych reportaż przeplata się ze współczesną opowieścią, jaką snuje zmarłemu Ojcu córka. Opowiada mu, jak przed laty odebrała historię swojego przybranego Stryja, jak zmieniła ona jej spojrzenie na świat oraz o obecnych losach Jana Tchórza. Książka jest próbą odpowiedzi na pytanie: czy wojna i jej okrucieństwo istnieją tylko dopóki żyje ostatni świadek?