To już kolejne wydanie tej książki i bardzo dobrze, bo myślę, ze problemy, które porusza, są wciąż aktualne. Oto gimnazjalna klasa I a, której wychowawstwo obejmuje pani Czajka. Początki nie należą do najłatwiejszych, bo dzieciaki pochodzą z różnych środowisk i w różny sposób próbują odnaleźć swoje miejsce w nowej grupie. Małgosia i Kamila to wieloletnie przyjaciółki, choć wydawałoby się, że różnica w statusie materialnym powinna wykopać między nimi przepaść. Maciek to typ mola książkowego, który wyobraźni używa w odpowiednich proporcjach. Na co dzień mocno stoi na nogach. Kaśka za wszelką cenę usiłuje zrobić z siebie rozrywkową panienkę, która każdego chłopaka może mieć u swoich stóp. Kinga wydaje się typowym szkolnym kujonem. Jest jeszcze Ewa-plotkara o wróżbiarskich zdolnościach. I dwa Michały. I sporo innych osób, których perypetie z zainteresowaniem będzie mógł prześledzić młody czytelnik. Krótkie rozdziały (każdy poświęcony konkretnemu problemowi) sprawiają, że powieść szybko się czyta. Żywa akcja, świetnie zarysowani bohaterowie, szkolna nastoletnia codzienność, pierwsze zauroczenia i rozczarowania – wszystko tu jest. Myślę, że kolejne pokolenie gimnazjalistów przeczyta tę książkę z przyjemnością, a może i dzięki niej znajdzie rozwiązanie własnych problemów. Rodzicom również nie zaszkodzi ta lektura. Przypomną sobie, że i oni kiedyś byli dziećmi. A przede wszystkim zrozumieją, że sami często bywają źródłem „obciachu” w oczach swego potomstwa. Polecam ten tytuł serdecznie.

(M.J.Kursa)

źródło: Facebook